Powoli się w tym wszystkim odnajdujemy, choć to dla nas wszystkich trudna sytuacja. Najważniejsze, żeby nie zwariować. Po pierwszym tygodniu zdalnego nauczania przesyłanych materiałów jest dużo, ale w końcu to nie ferie. Część z Państwa jest zadowolona z przygotowanych treści, niektórzy twierdzą, że jest ich za dużo i są dla Państwa oraz dzieci niezrozumiałe. No, bo jak wytłumaczyć równanie matematyczne, czy reakcję chemiczną bez kontaktu z nauczycielem?. Materiału jest sporo. Problematycznym może stać się również poznanie nowego materiału, zwłaszcza, gdy w tym czasie rodzic pracuje zdalnie lub musi być w pracy. Jest różnie, ale wszyscy się starają.
Na rodziców młodszych dzieci to teraz właśnie spada największy ciężar edukacji. Uczniowie w tych klasach na co dzień potrzebują wsparcia. Teraz, kiedy wiedzą, że szkoła jest zamknięta, to im najtrudniej jest przyjąć, że to nie ferie, a domowa edukacja. Uczniowie klas V-VIII większość zadań wykonują samodzielnie, pod czujnym okiem rodzica, który kontroluje tą pracę.
Proszę Państwa, całą pracę proszę podzielić sobie tak, żeby materiał nie przytłaczał ilością, motywacja uczniów nie spadła do zera, a poziom Waszego stresu nie sięgnął maksimum. Praca(obowiązki domowe),nauka(zdalne nauczanie, powtórki),wypoczynek(zabawa, inne zajęcia, wspólne spędzanie czasu).
Proponujemy przeczytać artykuł ,,Nauka z domu – jak zaplanować dzień i nie zwariować’”.
Link: https://portal.librus.pl/artykuly/nauka-z-domu-jak-zaplanowac-dzien-i-nie-zwariowac
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.